Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeBardzo przepraszam, ale ponadstukonny potwór ruszający niespodziewanie i porywający ze sobą zszokowanego jeźdzca (przekręcasz stacyjkę i nagle lecisz 100 na kole) to chyba nie jest bezpieczna sytuacja? A jak ktoś to zrobi stojąc przed bramą/murem? Może wyjaśnicie, czemu uważacie że ta sytuacja nie zagraża Waszym zdaniem zdrowiu i życiu? Czemu dajecie wiarę producentowi w którego interesie jest minimalizacja negatywnego przekazu? Jaki UOKiK ma interes, poza zmuszeniem Suzuki do szybkiego usunięcia usterki?
OdpowiedzNie przesadzajmy w/w informacja jest JASNA 5000obr/min przy starcie na BIEGU JAŁOWYM!!! Więc odpalasz silnik JEDYNIE NA BIEGU JAŁOWYM i sobie siedzisz na moto więc nie ma mowy, że ci z pod dupy ucieknie. Jak widzisz że masz 5000 obr to żaden normalny jeździec gsxr nie wbije jedynki i nie puści nagle sprzęgła, żeby glebę zaliczyć. Albo powoli sprzęgło i powolutku do servisu albo gasisz moto i lawetką do servisu. NIKT NIE MÓWI, ŻE MUSISZ RUSZYĆ Z 5000obr/m !!!!!!!!!!!
Odpowiedz